Dzisiaj wyjątkowy Mikołajkowy dzień. Testerka jednak nie może świętować zbyt długo, ponieważ przyszli testerzy nie mogą czekać na kolejny wpis. Święta już tuż tuż, odprężenie i marzenia o odpoczynku daje się we znaki chyba większości z nas. Musicie jednak pamiętać, że zbliżający nowy rok daje wam nowe możliwości. Każdy z nas na początku nowego roku ma więcej energii, motywacji oraz chęci do działania. Trzeba jak najlepiej wykorzystać ten czas — najlepiej oczywiście na rozwój nowych umiejętności. Dzisiaj w ten magiczny dzień poruszymy niezwykle istotny punkt w tematyce testowania -> 7 ogólnych zasad testowania.

 

zasady

 

7 ogólnych zasad testowania

Bardzo przydatną lekturą dla każdego początkującego testera, jest sylabus ISTQB poziomu podstawowego. Zawiera on wszystkie podstawowe informacje, które bardzo ułatwią wam wdrożenie się do pracy jako tester. Właśnie tam opisane jest 7 zasad testowania, które dzisiaj postaram wam się pokrótce wytłumaczyć.

  • Testowanie ujawnia usterki

Zasada wręcz banalna, lecz jest w niej 100% prawdy. Nie ma aplikacji, która nie posiada błędów. Testując zawsze spotkacie się z poczuciem, że to chyba nie do końca działa jak powinno. Tak się dzieje w przypadku, kiedy błędy nie są widoczne na pierwszy rzut oka. Do niektórych usterek droga jest długa i kręta, wymaga od nas drążenia tematu i ambicji, która nie pozwoli nam się poddać w tych poszukiwaniach. Podczas testów często towarzyszy mi to uczucie, że coś tutaj nie działa tak jak ma działać. Ja — Testerka znana jako uparta osoba zawsze poświęcam danemu elementowi tyle czasu, dopóki nie znajdę błędu lub nie poczuję, że zrobiłam wszystko, aby tę usterkę odkryć.

  • Testowanie gruntowne jest niewykonalne

Kolejna złota zasada. Nie nastawiaj się, że przygotowując TC do obszarów całej aplikacji — przetestujesz ją na każdy sposób. Nie ma takiej możliwości, abyś przewidział wszystko. Zawsze znajdzie się czynność, której nie wykonasz. Zamiast nastawiać się na błędne przekonanie, że jesteś w stanie przetestować wszystko, dokładnie przeanalizuj priorytety oraz miejsca w aplikacji, w których najczęściej występują usterki i ryzyko występowania błędów jest tam największe.

  • Wczesne testowanie 

Już pisałam o tym w poprzednich wpisach, ale jest to niezwykle ważne, aby błędy wykrywać jak najwcześniej. Oszczędności to jedna z największych korzyści, jednak jest ich znacznie więcej. Czym później zlokalizowany błąd tym więcej niepożądanych działań, angażowanie większej ilości osób, jednym zdaniem — strata pieniędzy, czasu oraz zasobów.

  • Kumulowanie się błędów

Usterki mają to do siebie, że występują w największej ilości tam, gdzie testujemy najwięcej. Znajdują się również tam, gdzie są one po prostu spodziewane, czyli w miejscach, w których jest największe ryzyko ich występowania. Testując dany obszar po znalezieniu jednego błędu, pojawiają się następne bardzo często będąc ze sobą powiązane. Jeden błąd potrafi wywołać lawinę kolejnych w różnych przypadkach testowych.

  • Paradoks pestycydów 

Zastanawiasz się, o czym mowa? Jak to w życiu bywa tak samo jest i w testach — przychodzi moment monotonii. Robisz codziennie te same testy, na pamięć znasz jakie kroki musisz wykonać, robisz to mechanicznie, byleby jak najszybciej skończyć ten przykry obowiązek. Co się wtedy dzieje? Klikasz codziennie to samo i nie znajdujesz błędów, myślisz, że aplikacja nie posiada błędów? Oj nie, to Twoje testy nie są dostatecznie uaktualnione i przeglądnięte. Musicie pamiętać, że wasze testy powinny być odnawiane, aby mogły dawać widoczne rezultaty. Bezmyślne wykonanie testu, który w jednym tylko przypadku, naszym przypadku działa dobrze nie tylko tworzy zagrożenie nieznalezienia nowych usterek, ale także wprowadza nas tym samym w irytację spowodowaną nudą i brakiem wykonywania ciekawych testów.

  • Testowanie zależy od kontekstu 

Wiadomo, że każda aplikacja jest inna. Posiada różny kontekst, w inny sposób są przygotowane i wykonywane TC, wymaga również odmiennego testowania. Praktyki, jakie stosujemy w stosunku do poszczególnych aplikacji, różnią się. Zwykłą prostą stronę np. sklep sprawdzimy w łatwy sposób. Klikniemy produkt, sprawdzimy opis, dodamy do koszyka dokonamy zakupu i najprostsza ścieżka testowa wykonana. Jednak, gdy w grę wchodzi sprawdzenie np. wydajności danej aplikacji, testowanie tutaj będzie zupełnie inne, będzie badany czas odpowiedzi krytycznych funkcji czy też wykonanie porównania jak zachowuje się aplikacja, kiedy korzysta z niej 1 a 100 osób.

  • Mylne przekonanie o braku błędów 

Bardzo często można spotkać się z przekonaniem, że naprawa błędów ich znalezienie jest sposobem na wszystko. Najważniejsze jest jednak to, żeby aplikacja była dostosowana do oczekiwań użytkowników. To oni będą korzystać z aplikacji i dla nich jest ona stworzona, bardzo ważne, żeby działała zgodnie z wymaganiami stawianymi przez osoby, które będą  z niej korzystać.

Poznaliście właśnie podstawowe zasady dotyczące testowania. Ich znajomość jest bardzo potrzebna i pomocna w codziennej czasy. Czy posiadacie jakieś swoje własne zasady, które czynią waszą pracę łatwiejszą i przyjemniejszą. Jeśli tak — podzielcie się nimi z nami w komentarzu.

Skomentuj Viola Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

  • Przyszły#informatyk
    6 grudnia, 2016 o 3:13 pm

    Bardzo świetny post !

    • Testerka
      6 grudnia, 2016 o 7:05 pm

      Dziękuję 🙂 Zapraszam na kolejne wpisy!

  • Basia
    7 grudnia, 2016 o 9:58 am

    W końcu jakaś kobieta poruszyła temat testów! Oby więcej wartościowych postów. Trzymam kciuki 😉

    • Testerka
      7 grudnia, 2016 o 10:31 am

      Dziękuję 🙂 Bardzo mi miło, mam nadzieję, że razem stworzymy skarbnicę wiedzy na temat testowania.

  • 12 grudnia, 2016 o 2:48 pm

    świetny post ! bardzo fajnie się czyta:) pozdrawiam

  • Bernardeta Nosek
    13 grudnia, 2016 o 7:29 am

    Podstawowe info o testowaniu, super artykuł. Zawsze warto znać szczegóły zagadnień, które są na topie, a nie tylko operować ogólnikami w tej sprawie :-).

  • 18 grudnia, 2016 o 1:30 pm

    Świetny tekst, bardzo lekkie pióro co sprawia, że dobrze się czyta.

  • 25 grudnia, 2016 o 12:28 pm

    Super piszesz. Zakochałam się w wyglądzie bloga, osiągniesz kiedyś duży sukces swoją oryginalnością.
    Buziaki xx
    http://dziewczynawczarnymkapeluszu.blogspot.com

  • Miotacz Bobkow
    12 września, 2017 o 7:31 pm

    There should be nie and comma probably
    … kiedy korzysta z niej [nie] 1[,] a 100 osób.

  • czaudi
    1 września, 2021 o 9:42 am

    Co oznacza TC?

    • Testerka
      14 września, 2021 o 7:25 am

      Test Case 🙂

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki. Więcej
Zgoda