Testy, które są nieodłączną częścią pracy każdego testera mogą mieć różne cele. To właśnie one stanowią najistotniejszy punkt odniesienia bądź określenia konkretnego typu testu. Jak zapewne się domyślacie typy testów są różne. To bardzo trafne spostrzeżenie.  W sylabusie ISTQB możemy przeczytać o 4 konkretnych typach testów.

Jak widzimy na powyższym obrazku wyszczególniamy kilka typów testów. W poprzednich wpisach część z nich została już wymieniona. Teraz jednak chcemy skupić się na konkretnych cechach każdego z testu.

Na pierwszy ogień weźmy sobie temat testów funkcjonalnych. W słowniku terminów ISTQB spotykamy się z dwoma podobnymi terminami związanymi z tym rodzajem testów. Jest to :

 Testowanie funkcjonalne – > Testowanie oparte na analizie specyfikacji funkcjonalnej modułu lub systemu.

 Testowanie funkcjonalności -> Testowanie mające na celu  określenie funkcjonalności oprogramowania.

Testy funkcjonalne inaczej nazywane testami czarnej skrzynki. Z tym pojęciem zdążyłam już was zapoznać, jednak warto w tym momencie wszystko sobie usystematyzować i umieścić w jednym miejscu 🙂 Nazwa czarnej skrzynki jak wiecie pojawia się z tego względu, że dokonuje się tutaj analiza zewnętrznej części aplikacji co jest odczytywane jako czarna skrzynka. Tester nie posiada danych na temat tego jak zbudowany jest program. Tester odnosi się tutaj tylko i wyłącznie do funkcjonalnych założeń programu, znajdujących się w dokumentacji. Nie posiadamy danych testowych dotyczących konstrukcji programu. Ważne jest również to, że testy funkcjonalne nie dają nam precyzyjnych namiarów na temat przyczyn, dlaczego dany błąd występuje jednocześnie pozwalając nam na wykrycie większej ilości błędnych wykonań.

Testy funkcjonalne są odpowiedzialne za sprawdzenie:

  • funkcjonalnych części aplikacji
  • czy pojawiają się komunikaty np. błędów
  • czy program jest użyteczny
  • wyświetlanych elementów w aplikacji
  • komunikacji między aplikacją a serwerem.

Zapytacie się jak w praktyce wyglądają testy funkcjonalne. Chcąc ułatwić wam zrozumienie tego przygotowałam kilka kroków które są niezbędne do ich wykonania.

 

Wszystkie zachowania odbiegające od funkcjonalnych wymagań musimy zaraportować i zgłosić jako błąd.

Dowiedzieliście się, czym są dokładnie testy funkcjonalne, co sprawdzają oraz jak powinno się je wykonywać. Ta wiedza pozwoli wam w pełni zrozumieć ten typ testów. W kolejnym wpisie zajmiemy się testami niefunkcjonalnymi, co jeszcze bardziej poszerzy waszą wiedzę w zakresie typu testów. Mam nadzieję, że dzięki moim wpisom wasza praca nie tylko staje się łatwiejsza, ale również przyjemniejsza 🙂

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

4 odpowiedzi na "Testy funkcjonalne"

  • 4 stycznia, 2017 o 11:10 pm

    Ciekawa jestem tych testów niefunkcjonalnych! Czekam na kolejny wpis! 🙂

    http://www.sanstyle.co

  • 5 stycznia, 2017 o 8:40 am

    Bardzo ciekawe. Czekam na więcej!

  • 5 stycznia, 2017 o 4:59 pm

    Naprawdę świetnie czyta się taki post gdzie widać, że osoba która go pisze zna się na tym w 100%! Na pewno będę pojawiać się tutaj częściej bo nie widziałam drugiego takiego bloga! Pozdrawiam cieplo:)

  • Antoni
    16 stycznia, 2017 o 6:41 pm

    Bardzo interesujące informacje, dobrze się czyta. Proszę o więcej informacji.Pozdrawiam 🙂

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki. Więcej
Zgoda